9 grudnia 2010

Trinny&Susannah "Sztuka przetrwania"

Miało być urodowo i z dużą ilością kosmetyków a dziś wyjątkowo inaczej. Przedstawiam Wam najnowszą książkę, dwóch dobrze znanych dziewczyn Trinny Woodall i Susannah Constantine „Sztuka przetrwania”. O nich samych pisać nie będę, bo nie trzeba a wszelkie informacje można znaleźć w Internecie.

Książka „Sztuka przetrwania” nie jest ich pierwszą wydaną pozycją. Jest natomiast moim zdaniem inna niż poprzednia bo Brytyjki prócz dobrze znanych porad związanych z modą, z tym jak się ubierać a jak nie zwracają uwagę na problemy dnia codziennego i nie tylko. To swoisty poradnik na każdy miesiąc. Tak, dokładnie, ma on formę kalendarza na cały rok i w każdym miesiącu możemy spodziewać się nowinek, porad i podpowiedzi dotyczących wszystkich sfer naszego życia. Odpowiadają one na wiele pytań i wyjaśniają dużo wątpliwości. 

Książka ta nadaje się dla każdego, jednak dużo w niej porad dla kobiet pracujących i mających rodziny, więc takich jak T&S.

Trzeba przyznać, że nad ubiorem dziewczyny już tak bardzo się nie skupiają a opisane przez nich wskazówki są raczej znane, choć nie powiem, że nie dowiedziałam się paru ciekawych rzeczy.

„Sztuka przetrwania” liczy sobie 288 stron i w księgarniach (np. Empik) można ją dostać za 49,90 zł. W związku z tym, iż książka jest bardzo przejrzysta i więcej ma obrazków i kolorowych czcionek to czyta się ją w ekspresowym tempie. Teksty są krótkie i niekiedy bardzo ciekawe.

Moim zdaniem książka nie do końca jest warta swojej ceny. Znajduje się w niej wiele ciekawych porad i ciekawostek, ale większość z nich jest raczej ogólnie znana. W każdym miesiącu jest może jeden malutki rozdział (raptem dwie strony) na temat doboru stroju.
Byłam bardzo napalona na tą książkę, ale raczej się zawiodłam, spodziewałam się czegoś więcej.
Przepraszam za słabą jakość zdjęć z telefonu, ale chciałam je wrzucić a nie miałam dostępu do lepszego aparatu.





4 komentarze:

  1. też się nakręciłam żeby ją kupić, ale po przejrzeniu jej w empiku stwierdziłam, że chyba się wstrzymam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też uważam, ze raczej nie jest wart swej ceny, ponieważ więcej tam fotek niż prawdziwie użytecznych informacji i porad. Większość, jak zaznaczyłaś w poście są nam znane :-)

    Pozdrawiam!

    idaalia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale na prezent się nada, nie ? mogłabym dostać ;P
    Też chciałam kupić ich jakąś książkę, ale zawsze mi było trochę żal kasy (no bo o wszystkim jest w ich programie).

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam ogladac ich prgramy ale wole Goka, ale ich ksiazek bym nie kupiła

    OdpowiedzUsuń