17 lutego 2012

Czego używam przed snem?

U mnie ze systematycznością stosowania niektórych produktów jest bardzo ciężko. Nie używam regularnie kosmetyków czy to z lenistwa czy z zapomnienia, ale skoro już nakupowałam tyle pierdołów to wypadałoby to używać, no nie?!
Dlatego też zadbałam szczególnie o pielęgnację wieczorem ponieważ rano wolę dłużej pospać i wstyd przyznać, ale nie mam czasu na stosowanie wszystkich potrzebnych produktów.
Aby sobie ułatwić to ciężkie zadanie zdecydowałam, że zaraz obok łóżka w takim oto pudełeczku będę trzymać kosmetyki, które obowiązkowo użyję przed snem.

A w środku:

Maść HUD SALVA – stosuję na łokcie, kolana, czasami pięty i stopy kiedy potrzebuję mocnego nawilżenia. Teraz jak jest mróz i skóra z twarzy schodzi mi płatami, pozwalam sobie nałożyć odrobinę w miejsca gdzie mam liszaje. Pomaga! Jako że jest to naprawdę uniwersalna maść to używam jej także na dłonie, ale tylko na noc bo jest naprawdę tłusta.






Masełko do skórek Burt’s Bees – mam dłonie w opłakanym stanie a skórki najbardziej na tym cierpią, zatem raz lub dwa razy dziennie wmasowuje ten produkt w skórę wokół paznokci.









Krem do rąk Kamill – krem to obowiązkowy kosmetyk chyba każdej kobiety. Czy Wy też macie tubki porozrzucane po całym mieszkaniu? Nie przepadam za tym, który obecnie wykańczam, ale zużyć trzeba i mimo, iż brzydko pachnie to sprawdza się całkiem ok. Jednak na pewno już nie zwrócę na niego uwagę w drogerii.






Maść ochronna z witaminą A – kolejny niezbędnik (czy jest ktoś kto jeszcze tej maści nie ma?), używam go raczej na twarz aby nawilżyć/natłuścić skórę. Produkt dobry i tani. Dostępny w aptekach.







 Krem do stóp Foot Works - w tym momencie używam właśnie tego. Przyznam się, że nie używam codziennie kremu do stóp i przez to moje stopy są często zaniedbane.








Pomadka ochronna do ust Nivea - uwielbiam tę pomadkę! Mam jeszcze jedną taką samą w torebce i w pracy. Usta mam bardzo często spierzchnięte, więc dopieszczam je jak tylko się da. Zielona Nivea jest w tym idealna bo wręcz natłuszcza przez co nie mamy wrażenia, że szybko się wchłania i znika z ust.





Dodatkowo w moim pudełeczku znajduje się pilniczek do paznokci i klamra do spinania włosów. Oba produkty są z Rossmanna. Klamra przydaje mi się rano jak wykonuję makijaż natomiast pilnik musi być zawsze pod ręką. Osobiście uwielbiam właśnie ten papierowy. Pilniczków jest w opakowaniu 10 szt. i starczają na bardzo długo.





Też posiadacie swój "wieczorowy niezbędnik"? Pochwalcie się.

5 komentarzy:

  1. Pomadki z nivea są świetne, ja staram się kosmetyki aplikowac regularnie, choć czasami niestety po ciężkim dniu nie mam na to siły:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Też tak zrobiłam. Obok łóżka mam zestaw którego używam na noc :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też mam taki wieczorny niezbędnik, każda z nas pewnie go ma:). Ciekawy pomysł na post.

    OdpowiedzUsuń
  4. a wiesz, że ja maść z wit. A kupiłam dopiero na potrzeby mojego synka ? także całkiem niedawno ! teraz już wiem, że warto mieć ją w podręcznej kosmetyczce !
    Fajnie, że znowu piszesz, przypomniałam sobie jak u Ciebie fajnie !
    :)

    OdpowiedzUsuń